Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do naszego kraju tylko na kilkuletnie kontrakty. Nie mają czasu ani motywacji, aby uczyć się polskiego - tłumaczy rzecznik francuskiej ambasady w Warszawie Jolanta Piejko.
Mimo że Francuzi nie interesują sie tak bardzo polskimi sprawami wewnętrznymi, ich preferencje polityczne są zbieżne z tymi, które deklarują Niemcy. - Samoobrona to polityczny folklor i populizm. PSL niewiele się od niej różni. Mam prawicowe poglądy, raczej będę więc głosował na PO. Mam nadzieję, że może coś zrobi dla przedsiębiorców - deklaruje Hubert Bricout, francuski rolnik, który kupił 1200 hektarów ziemi w okolicach Wolina i poślubił niedawno Polkę. - W wyborach na pewno będę brał udział, bo w sprawach
do naszego kraju tylko na kilkuletnie kontrakty. Nie mają czasu ani motywacji, aby uczyć się polskiego&lt;/&gt; - tłumaczy rzecznik francuskiej ambasady w &lt;name type="place"&gt;Warszawie&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jolanta Piejko&lt;/&gt;.<br>Mimo że Francuzi nie interesują sie tak bardzo polskimi sprawami wewnętrznymi, ich preferencje polityczne są zbieżne z tymi, które deklarują Niemcy. &lt;q&gt;- &lt;name type="org"&gt;Samoobrona&lt;/&gt; to polityczny folklor i populizm. &lt;name type="org"&gt;PSL&lt;/&gt; niewiele się od niej różni. Mam prawicowe poglądy, raczej będę więc głosował na &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;. Mam nadzieję, że może coś zrobi dla przedsiębiorców&lt;/&gt; - deklaruje &lt;name type="person"&gt;Hubert Bricout&lt;/&gt;, francuski rolnik, który kupił 1200 hektarów ziemi w okolicach &lt;name type="place"&gt;Wolina&lt;/&gt; i poślubił niedawno Polkę. &lt;q&gt;- W wyborach na pewno będę brał udział, bo w sprawach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego