Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
był znakomitym konstruktorem w dawnych polskich zakładach lotniczych. Charakter czysty jak łza, człowiek-dusza, niezwykle uczynny dla każdego, o ujmującej serdeczności, a przy tym wybitny fachowiec i fanatyk pracowitości. Gorzał w nim nieustający płomień. Zapał jego nie znał zmęczenia. Taki człowiek miał wszelkie właściwości, by porwać ludzi do czynu - i porywał. Trudno ująć zasługi inżyniera Wiórkiewicza dla Dywizjonu 303: były tak wielkie, że niepomierne. Trudno wyobrazić sobie zwycięski "303" bez niego i bez takich mechaników.

A jednak - jednak mechanicy to szare, w kąt wciśnięte korzenie. Żołnierze, lecz jakby pośledniejszego gatunku. Przed wojną na mechanika lotnictwa gotów był patrzeć przez ramię lada
był znakomitym konstruktorem w dawnych polskich zakładach lotniczych. Charakter czysty jak łza, człowiek-dusza, niezwykle uczynny dla każdego, o ujmującej serdeczności, a przy tym wybitny fachowiec i fanatyk pracowitości. Gorzał w nim nieustający płomień. Zapał jego nie znał zmęczenia. Taki człowiek miał wszelkie właściwości, by porwać ludzi do czynu - i porywał. Trudno ująć zasługi inżyniera Wiórkiewicza dla Dywizjonu 303: były tak wielkie, że niepomierne. Trudno wyobrazić sobie zwycięski "303" bez niego i bez takich mechaników.<br><br>A jednak - jednak mechanicy to szare, w kąt wciśnięte korzenie. Żołnierze, lecz jakby pośledniejszego gatunku. Przed wojną na mechanika lotnictwa gotów był patrzeć przez ramię lada
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego