Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
prześcieradło i se naruchaj! - rzekł ordynarnie Bzdawka. Niestety ta metoda pozyskiwania różnych przedmiotów nie była jeszcze przez nas opanowana toteż tego wieczora musieliśmy zadowolić się gorzką kawą
Wziąwszy kubek z kawą przysiadłem się do stolika, za którym siedziało dwóch w miarę przyjaźnie wyglądających żołnierzy ( jeśli będąc ogolonym na łyso z posępną miną można w ogóle wyglądać przyjaźnie).
Ku mojemu najwyższemu zdziwieniu okazało się, że jeden z nich pochodził dokładnie z moich stron. Mieszkał w Błażowej, która to miejscowość znajdowała się dokładnie trzy kilometry od Białki. Od razu poczułem się lepiej ponieważ zdałem sobie sprawę, że nie jestem tutaj sam ( przynajmniej w
prześcieradło i se naruchaj! - rzekł ordynarnie Bzdawka. Niestety ta metoda pozyskiwania różnych przedmiotów nie była jeszcze przez nas opanowana toteż tego wieczora musieliśmy zadowolić się gorzką kawą <br>Wziąwszy kubek z kawą przysiadłem się do stolika, za którym siedziało dwóch w miarę przyjaźnie wyglądających żołnierzy ( jeśli będąc ogolonym na łyso z posępną miną można w ogóle wyglądać przyjaźnie). <br>Ku mojemu najwyższemu zdziwieniu okazało się, że jeden z nich pochodził dokładnie z moich stron. Mieszkał w Błażowej, która to miejscowość znajdowała się dokładnie trzy kilometry od Białki. Od razu poczułem się lepiej ponieważ zdałem sobie sprawę, że nie jestem tutaj sam ( przynajmniej w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego