ochronę swojej posiadłości. Jeżeli siebie nie szanuje, inni też tego nie robią.<br>Gospodarz bezsilny<br>"<q>Jestem słaby i nie mam siły się bronić. Inni są silniejsi ode mnie. Wciąż mnie wykorzystują, atakują, manipulują mną. Mam do nich pretensje i żal. Czuję się wciąż skrzywdzony.</>"<br>Ten gospodarz uważa, że w obrębie jego posiadłości są rzeczy cenne i godne pielęgnacji, ale jest równocześnie przekonany, że nie stać go na zbudowanie przyzwoitego ogrodzenia.<br>Gospodarz zmilitaryzowany<br>"<q>Wiem, że ludziom nie można ufać, inni chcieliby tylko brać i brać. Dlatego muszę pilnie strzec tego, co moje. Muszę być czujny, aby nie dać się w coś uwikłać, aby