pisze, iż "żywi nadzieję, że będzie można spotkać się w prawdzie głoszonej i wyznawanej przez Kościół", iż "nie przestaje prosić Boga o takie spotkanie". <br>Jestem absolutnie pewien, że tego rodzaju decyzje Jana Pawła II są przezeń podejmowane z wielkim bólem, po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości. Ale jest też taki wymiar posługi Następcy Piotra, który nakazuje mu troszczyć się, by Kościół przechował nieskażony depozyt wiary. Znamienne przy tym, że w liście o sprawie ks. Künga Papież podkreśla znaczenie wierności Tradycji, przypomina słowa soborowego dekretu, iż "każda odnowa Kościoła polega na wzroście wierności jego powołaniu", i kładzie nacisk na pewność posiadanej przez Kościół