Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
albo mają u boku płynącego trenera. Po ogromnym wysiłku przekroczyli próg, który dla zdrowych jest banalnym oswojeniem się z wodą, a dla nich może stać się dobroczynnym przełomem. Jak dla Ludki, medalistki, która tylko pełzała i miało być tak zawsze, a dzięki wodzie zaczęła chodzić. I korzystać z ubikacji, i posługiwać się łyżką, i nawet liczyć do pięciu. Ludka łapie swój medal, ściska go, obejmuje całymi ramionami, biegnie do swego dorosłego opiekuna, rzuca mu się na szyję, roześmiana, spłakana, zaśliniona, z całą "duszą pod rzęsami", jak pisał w wierszu o nich ksiądz Jan Twardowski, "katecheta od głupich dzieci", bez których mu "świeczki
albo mają u boku płynącego trenera. Po ogromnym wysiłku przekroczyli próg, który dla zdrowych jest banalnym oswojeniem się z wodą, a dla nich może stać się dobroczynnym przełomem. Jak dla Ludki, medalistki, która tylko pełzała i miało być tak zawsze, a dzięki wodzie zaczęła chodzić. I korzystać z ubikacji, i posługiwać się łyżką, i nawet liczyć do pięciu. Ludka łapie swój medal, ściska go, obejmuje całymi ramionami, biegnie do swego dorosłego opiekuna, rzuca mu się na szyję, roześmiana, spłakana, zaśliniona, z całą "duszą pod rzęsami", jak pisał w wierszu o nich ksiądz Jan Twardowski, "katecheta od głupich dzieci", bez których mu "świeczki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego