Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 13.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 2000
grozi już niebezpieczeństwo - powiedział jeden z pracowników oddziału, na którym leży ranny żołnierz. Niebezpieczne zabawy z bronią, to podobno nie pierwszy tego typu przypadek na terenie obiektów należących do BOR-u. Jak udało się nam dowiedzieć, trzy tygodnie temu w podobnej jednostce w Górze Kalwarii wartownik zostawił pistolet P83, opuścił posterunek i poszedł na wino. Znaleziono go później pijanego. Miał we krwi 2 promile alkoholu. - Od kiedy Jednostki Nadwiślańskie przejęło Biuro Ochrony Rządu, wśród służących tam żołnierzy nastąpiło rozprężenie - mówi nasz informator. - Funkcjonariusze służby kandydackiej (tak nazywają się żołnierze pilnujący borowskich obiektów red.) notorycznie opuszczają wartę, często naruszają regulamin, a przede
grozi już niebezpieczeństwo - powiedział jeden z pracowników oddziału, na którym leży ranny żołnierz. Niebezpieczne zabawy z bronią, to podobno nie pierwszy tego typu przypadek na terenie obiektów należących do BOR-u. Jak udało się nam dowiedzieć, trzy tygodnie temu w podobnej jednostce w Górze Kalwarii wartownik zostawił pistolet P83, opuścił posterunek i poszedł na wino. Znaleziono go później pijanego. Miał we krwi 2 promile alkoholu. - Od kiedy Jednostki Nadwiślańskie przejęło Biuro Ochrony Rządu, wśród służących tam żołnierzy nastąpiło rozprężenie - mówi nasz informator. - Funkcjonariusze służby kandydackiej (tak nazywają się żołnierze pilnujący borowskich obiektów red.) notorycznie opuszczają wartę, często naruszają regulamin, a przede
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego