Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
Paweł by nie chciał. Więc to był taki plan na przyszłość, żeby on przestał z Gorczycą. Paweł nie wiedział o tym. Więc my się spotkaliśmy w Zakopanem, on mieszkał w "Giewoncie", potem widział się z Pawłem, nie wiem, o czym mówili, w każdym razie bardzo szybko pojechał do hotelu. I potem była ta noc, ja siedziałem z taką dziewczyną z biura, a niedługo potem, to znaczy rano, przyszedł ten meldunek, że nie żyją. Wtedy od razu zadzwoniłem do Jerzego, a on kazał mi natychmiast przyjść do hotelu. Wybiegłem od siebie i spotkałem go po drodze, bo on wyjechał po mnie. Wie pan
Paweł by nie chciał. Więc to był taki plan na przyszłość, żeby on przestał z Gorczycą. Paweł nie wiedział o tym. Więc my się spotkaliśmy w Zakopanem, on mieszkał w "Giewoncie", potem widział się z Pawłem, nie wiem, o czym mówili, w każdym razie bardzo szybko pojechał do hotelu. I potem była ta noc, ja siedziałem z taką dziewczyną z biura, a niedługo potem, to znaczy rano, przyszedł ten meldunek, że nie żyją. Wtedy od razu zadzwoniłem do Jerzego, a on kazał mi natychmiast przyjść do hotelu. Wybiegłem od siebie i spotkałem go po drodze, bo on wyjechał po mnie. Wie pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego