Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Machina
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
nadają.

Wciąganie zwierząt w działania artystyczne staje się dziś jeszcze jednym sposobem na zbliżenie sztuki do naszej ludzkiej rzeczywistości, a zwłaszcza do tego, co intryguje najbardziej - do śmierci. Ale mimo wszystko jest coś optymistycznego w artystycznej karierze zwierząt. Świadczy ona przecież niezbicie, iż w psie, koniu czy wiewiórce wciąż upatrujemy potencjalnego przyjaciela. Bo gdyby było inaczej, czy kogokolwiek wzruszyłby widok - choćby nawet odlanej z brązu - martwej świnki? Być może zezwierzęcanie sztuki jest więc bezradnym wyrazem nadziei, tęsknoty za światem prostszym i lepszym, zwierzęcym; światem, w którego beztroskę możemy spokojnie wierzyć, bo żadne zwierzę nie powie, jak jest naprawdę...

Człowiek wierzy, że
nadają.<br><br> Wciąganie zwierząt w działania artystyczne staje się dziś jeszcze jednym sposobem na zbliżenie sztuki do naszej ludzkiej rzeczywistości, a zwłaszcza do tego, co intryguje najbardziej - do śmierci. Ale mimo wszystko jest coś optymistycznego w artystycznej karierze zwierząt. Świadczy ona przecież niezbicie, iż w psie, koniu czy wiewiórce wciąż upatrujemy potencjalnego przyjaciela. Bo gdyby było inaczej, czy kogokolwiek wzruszyłby widok - choćby nawet odlanej z brązu - martwej świnki? Być może zezwierzęcanie sztuki jest więc bezradnym wyrazem nadziei, tęsknoty za światem prostszym i lepszym, zwierzęcym; światem, w którego beztroskę możemy spokojnie wierzyć, bo żadne zwierzę nie powie, jak jest naprawdę...<br><br> Człowiek wierzy, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego