Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Figurskiego dziwi, że tak dużo ludzi deklaruje swoją miłość do rocka, a tymczasem sformatowane na rocka radio mało kogo obchodzi.

Trzeba się z Michałem Figurskim zgodzić, że za wcześnie jeszcze na kapitulację, ale jedno nie ulega kwestii: ustalił się w ostatnich latach dominujący muzyczny standard radiowy, który spowodował, że w potocznej świadomości radiowe może być tylko to, co jest nadawane intensywnie. Teraz są to stare hity i nowości o przeważnie miękkim charakterze. Czy mogłoby być inaczej? Owszem, gdyby stacje o największym zasięgu zdobyły się na jakąś różnorodność repertuaru w sensie stylistycznym. Jest to oczywiście postulat nie do przyjęcia, bo oznaczałby uwolnienie
Figurskiego dziwi, że tak dużo ludzi deklaruje swoją miłość do rocka, a tymczasem sformatowane na rocka radio mało kogo obchodzi.<br><br>Trzeba się z Michałem Figurskim zgodzić, że za wcześnie jeszcze na kapitulację, ale jedno nie ulega kwestii: ustalił się w ostatnich latach dominujący muzyczny standard radiowy, który spowodował, że w potocznej świadomości radiowe może być tylko to, co jest nadawane intensywnie. Teraz są to stare hity i nowości o przeważnie miękkim charakterze. Czy mogłoby być inaczej? Owszem, gdyby stacje o największym zasięgu zdobyły się na jakąś różnorodność repertuaru w sensie stylistycznym. Jest to oczywiście postulat nie do przyjęcia, bo oznaczałby uwolnienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego