dziedzictwa zeszłaby do grobu z mym ojcem. Lecz tak się nie stało.<br>Nie wiem dokładnie, kiedy założyciel naszego rodu przybył na tereny obecnie przez Polskę zajmowane; domyślam się, że miało to miejsce już po rozplenieniu się węży. Wspomniałem Ci na początku listu, że potopów mogło być więcej niż trzy, że potop węży mogły poprzedzać inne, o których żaden nie zachował się przekaz. Był czas, że wiedząc, jak istotne dla naszego rodu jest królewskie imię Kakau, po grecku jako Kaiekhos zapisane przez Manetona za czasów pierwszych Ptolemeuszy, sądziłem, iż przodek nasz przybył właśnie za panowania Kaiekhosa, drugiego faraona drugiej dynastii, a więc