Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
jak Maciek Sikała, Leszek Możdzer, Przemek Dyjakowski czy Jacek Olter, nauczyłem się wyrażać grą myśli i emocje.
Cosmo: I będąc na drugim roku, pewnego dnia na przystanku autobusowym poznałeś Tymona Tymańskiego.
M.T.: Spotkałem takiego wariata jak ja. Kogoś, kto jest zdeterminowany i gotów na wszystko. A wtedy kogoś takiego potrzebowałem. Gdy jesteś malarzem - jesteś samotny, skazany na siebie i na ludzi, którzy kupią od ciebie obrazy. A bycie muzykiem to bycie razem. Cała siła naszej sceny polega na tym, że nie jesteśmy sami. Czasy są takie, że dobrze pracować razem. Kontakt z Tymańskim był szalenie emocjonalny. To była wielka przyjaźń
jak Maciek Sikała, Leszek Możdzer, Przemek Dyjakowski czy Jacek Olter, nauczyłem się wyrażać grą myśli i emocje. <br>Cosmo: I będąc na drugim roku, pewnego dnia na przystanku autobusowym poznałeś Tymona Tymańskiego.<br>M.T.: Spotkałem takiego wariata jak ja. Kogoś, kto jest zdeterminowany i gotów na wszystko. A wtedy kogoś takiego potrzebowałem. Gdy jesteś malarzem - jesteś samotny, skazany na siebie i na ludzi, którzy kupią od ciebie obrazy. A bycie muzykiem to bycie razem. Cała siła naszej sceny polega na tym, że nie jesteśmy sami. Czasy są takie, że dobrze pracować razem. Kontakt z Tymańskim był szalenie emocjonalny. To była wielka przyjaźń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego