Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Rady Miasta.

- PROSZĘ WSTAĆ - huknął do mikrofonu radny Maciej Pawlikowski. Sala ogłupiała. Jedni, zdezorientowani, wyprostowali się. Innych dosłownie zamurowało.
Radny SLD, Maciej Pawlikowski z kamienną twarzą odczytywał z kartki napisany przez siebie elaborat: - Zegar - czas nieubłaganie tyka, nie chce przyspieszyć, ani zwolnić. Dla jednych to dobrze, dla innych źle - miały powalać słuchaczy odważne słowa radnego. Dopiero następne zdania ujawniały doniosłość wystąpienia: - Dla nas, mieszkańców Zakopanego już za 18 dni wybije godzina 12.00. Ta godzina 12, to w dniu 19.06 sesja w Seulu. Sala odetchnęła z ulgą. Radny nie przestawał jednak. Melodia elaboratu nabierała dopiero tempa. Pojawiła się nawet nuta
Rady Miasta.&lt;/tit&gt;<br><br>- PROSZĘ WSTAĆ - huknął do mikrofonu radny Maciej Pawlikowski. Sala ogłupiała. Jedni, zdezorientowani, wyprostowali się. Innych dosłownie zamurowało.<br>Radny SLD, Maciej Pawlikowski z kamienną twarzą odczytywał z kartki napisany przez siebie elaborat: - Zegar - czas nieubłaganie tyka, nie chce przyspieszyć, ani zwolnić. Dla jednych to dobrze, dla innych źle - miały powalać słuchaczy odważne słowa radnego. Dopiero następne zdania ujawniały doniosłość wystąpienia: - Dla nas, mieszkańców Zakopanego już za 18 dni wybije godzina 12.00. Ta godzina 12, to w dniu 19.06 sesja w Seulu. Sala odetchnęła z ulgą. Radny nie przestawał jednak. Melodia elaboratu nabierała dopiero tempa. Pojawiła się nawet nuta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego