Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
kładzie na stole włoszczyznę, koszyk
stawia na stołku. Siada. Wstaje. Wkłada włoszczyznę
do koszyka, stawia... Podchodzi do matki i wyjmuje jej z ręki
łyżkę ociekającą naleśnikowym ciastem.
- Dlaczego... - Ciasto kapie na podłogę, obie nie
zwracają na to uwagi. - Dziadek o babci nic nie wie! Pomyliłaś
się...
- Wie wszystko, Dominiko - mówi poważnie mama. - Wie
wszystko - powtarza. - Idź się umyć, prosiłam.
I daj mi ścierkę. Zalałyśmy ciastem podłogę
i moje pantofle. Pospiesz się. Nie stój tak! - niecierpliwi
się nagle pani Kamila.
7
Ranny dyżur ma dziś w Domu Królowa. O wpół
do siódmej wchodzi do sypialni; przykryte po czubek głowy
ciała zapadają w
kładzie na stole włoszczyznę, koszyk <br>stawia na stołku. Siada. Wstaje. Wkłada włoszczyznę <br>do koszyka, stawia... Podchodzi do matki i wyjmuje jej z ręki <br>łyżkę ociekającą naleśnikowym ciastem.<br>- Dlaczego... - Ciasto kapie na podłogę, obie nie <br>zwracają na to uwagi. - Dziadek o babci nic nie wie! Pomyliłaś <br>się...<br>- Wie wszystko, Dominiko - mówi poważnie mama. - Wie <br>wszystko - powtarza. - Idź się umyć, prosiłam. <br>I daj mi ścierkę. Zalałyśmy ciastem podłogę <br>i moje pantofle. Pospiesz się. Nie stój tak! - niecierpliwi <br>się nagle pani Kamila.<br> 7<br>Ranny dyżur ma dziś w Domu Królowa. O wpół <br>do siódmej wchodzi do sypialni; przykryte po czubek głowy <br>ciała zapadają w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego