zaraziłem. Latanie traktuję raczej jako rekreację niż jakiś wyczyn. Może na zawodach, gdy tak jak teraz jest okazja zakwalifikowania się do Mistrzostw Polski, pojawia się rywalizacja, chęć zaliczenia punktów. Ale przede wszystkim to zmaganie się z wiatrem, pogodą, przyrodą...<br>Punktualnie o 12.58 ciszę przerywa ryk silników dwóch "Wilg". Samoloty powoli kołują po trawiastej płycie lotniska, by po chwili stanąć przed pierwszymi ustawionymi szybowcami. Ktoś podbiega, chwyta ciągnący się za maszyną hol, zaczepia na dziobie szybowca i - można startować. Lina się napina, obydwa wehikuły ruszają z miejsca. Z czasem ten drugi, po serii podskoków na nierównościach, zaczyna się unosić nad ziemią