we wtorek, kiedy posłowie z komisji śledczej zarzucili <name type="person">Janowi Widackiemu</> (pełnomocnikowi <name type="person">Jana Kulczyka</>) przychylność dla tej inicjatywy, zorganizowanej przez gangsterów związanych z nieżyjącym już <name type="person">Jeremiaszem Barańskim</>. Jego żona i siostra znalazły się we władzach fundacji, która miała podnosić kwalifikacje policjantów, zwiększać ich bezpieczeństwo oraz pomagać poszkodowanym funkcjonariuszom.<br><name type="person">Zbigniew Wassermann</> (<name type="org">PiS</>), powołując się na prokuratorskie akta dotyczące zabójstwa <name type="person">Marka Papały</>, wyjawił, że to <name type="person">Widacki</> (jako wiceszef <name type="org">MSW</>) pomagał w 1991 r. założyć fundację. Swemu ówczesnemu podwładnemu <name type="person">Jerzemu Nóżce</> (potem wiceszefowi <name type="org">UOP</>) zlecił napisanie statutu.<br><name type="person">Nóżka</>, wówczas wicedyrektor biura prawnego <name type="org">MSW</>, potwierdza: Dostałem takie polecenie, pracę wykonałem, statut oddałem i zapomniałem o sprawie