nie pojawiło się chrześcijaństwo, ale ponieważ <page nr=266> znamy cywilizacje nieruchome Chin i Indii, podobną nieruchomość w Europie możemy sobie wyobrazić - gdyby nie zdumiewające sprzężenie pierwiastków żydowskich, greckich i rzymskich oraz wynikające stąd ćwiczenie umysłu w spekulacji teologicznej, bez czego nie byłoby następnie spekulacji filozoficznej i naukowych hipotez. Nikt dziś już nie powołuje się dumnie, jak w ubiegłym stuleciu, na "brzemię białego człowieka", a jednak jest niezbitą prawdą, że nowoczesna nauka i technika, której uczą się ludzie wszystkich ziemskich ras i plemion, jest tworem malutkiej Europy zachodniej, o granicach mniej więcej pokrywających się z zasięgiem kościelnej łaciny. Tak już było sądzone. Na nieszczęście