Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
jak uważnie, jak troskliwie odtwarzałeś w swej alchemicznej wyobraźni najdrobniejsze jego przejawy. Kształty i kolory przychodziły do ciebie w długim szeregu znaczeń, układałeś ze słów wielobarwne równania, żeby je rozwiązywać uśmiechem. Uśmiechem pobłażałeś moim usiłowaniom, aby przekazać ci chociażby część tego, o czym wiedziały moje oczy. Pamiętasz, z tych usiłowań powstały moje najpiękniejsze wiersze. Pisałam je dla ciebie i posyłałam we wszystkich listach. Kazałeś je czytać głośno kolegom, a kiedy szydzili ze mnie, wyjmowałeś im kartki z rąk i chowałeś na dno swej jedynej walizki.
Mimo poprawy samopoczucia gorączki nie chciały ustąpić.
Codziennie nad wieczorem czułam zdradliwe pieczenie policzków i przyspieszony
jak uważnie, jak troskliwie odtwarzałeś w swej alchemicznej wyobraźni najdrobniejsze jego przejawy. Kształty i kolory przychodziły do ciebie w długim szeregu znaczeń, układałeś ze słów wielobarwne równania, żeby je rozwiązywać uśmiechem. Uśmiechem pobłażałeś moim usiłowaniom, aby przekazać ci chociażby część tego, o czym wiedziały moje oczy. Pamiętasz, z tych usiłowań powstały moje najpiękniejsze wiersze. Pisałam je dla ciebie i posyłałam we wszystkich listach. Kazałeś je czytać głośno kolegom, a kiedy szydzili ze mnie, wyjmowałeś im kartki z rąk i chowałeś na dno swej jedynej walizki.<br>Mimo poprawy samopoczucia gorączki nie chciały ustąpić.<br>Codziennie nad wieczorem czułam zdradliwe pieczenie policzków i przyspieszony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego