Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
i nietolerancyjni, zdradzają skłonność do frazesu i samoułudzeń.
Powstanie, które daje asumpt do tej bogato wycieniowanej charakterystyki, jest ocenione równie surowo. O'Casey odsłania jego improwizacyjność i chaotyczność, nie tai nawet szabrownictwa. Ludzie są odheroizowani. Jedna z postaci, której uczucia osobiste wchodzą w tragiczny konflikt z zewnętrznym naciskiem atmosfery, która w powstaniowym tygodniu roni dziecko i traci męża, mówi o nim i jego towarzyszach: they're afraid to say they're afraid (boją się przyznać do tego, że się boją). Ale ukazawszy to w nagromadzeniu epizodów, które wiąże tylko miejsce i chwila, O'Casey odkrywa w ludziach utajone złoża ludzkości, dobroci i męstwa. Nie jest
i nietolerancyjni, zdradzają skłonność do frazesu i samoułudzeń.<br>Powstanie, które daje asumpt do tej bogato wycieniowanej charakterystyki, jest ocenione równie surowo. O'Casey odsłania jego improwizacyjność i chaotyczność, nie tai nawet szabrownictwa. Ludzie są odheroizowani. Jedna z postaci, której uczucia osobiste wchodzą w tragiczny konflikt z zewnętrznym naciskiem atmosfery, która w powstaniowym tygodniu roni dziecko i traci męża, mówi o nim i jego towarzyszach: &lt;foreign&gt;they're afraid to say they're afraid&lt;/&gt; (boją się przyznać do tego, że się boją). Ale ukazawszy to w nagromadzeniu epizodów, które wiąże tylko miejsce i chwila, O'Casey odkrywa w ludziach utajone złoża ludzkości, dobroci i męstwa. Nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego