najważniejszym wskaźnikiem i celem ostatecznym działalności policji jest statystyka wykrywalności, i poczułem się szczęśliwy, że zostawiłem to już daleko za sobą i że udało mi się znaleźć swoją prywatną niszę, w której mogę sobie pozwolić na prowadzenie dochodzeń, kiedy mam na to ochotę. A jak nie mam, zarabiam na chleb powszedni pilnowaniem spokoju w dyskotece albo konwojowaniem <page nr=83> gotówki do banków. Kiedyś powiedziałem Kazikowi, że jestem teraz wolnym człowiekiem i nic mnie nie obchodzi żadna statystyka, okólniki i wytyczne. Jestem panem samego siebie. Jasne, że niesie to z sobą pewne niedogodności, bo nie mogę wejść wszędzie w majestacie prawa, nie mogę przeprowadzić