Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
płacą 1800 marek miesięcznie, wliczając w to spłatę kredytu. Mieszkanie kosztowało 450 tys. marek, część pieniędzy pochodziła ze sprzedaży poprzedniego mieszkania. Żyjemy ciągle "na styk" - informuje Kornelia, kobieta elegancka i wypielęgnowana, która zupełnie nie zawraca sobie głowy, na co i ile wydaje. Na same ciuchy i kosmetyki idzie sporo pieniędzy, poza tym na urlopy gdzieś na Malediwach, do tego trzeba dodać raty za dwa nowe samochody, meble od stylistów no i pieniądze na przyjemności i kulturę. Bilety do opery to jednorazowy wydatek 200 marek, kolacja w dobrej restauracji - tyle samo, miasto ma zresztą tysiące pokus, więc trudno oszczędzać. Przyszłość też nie
płacą 1800 marek miesięcznie, wliczając w to spłatę kredytu. Mieszkanie kosztowało 450 tys. marek, część pieniędzy pochodziła ze sprzedaży poprzedniego mieszkania. Żyjemy ciągle "na styk" - informuje Kornelia, kobieta elegancka i wypielęgnowana, która zupełnie nie zawraca sobie głowy, na co i ile wydaje. Na same ciuchy i kosmetyki idzie sporo pieniędzy, poza tym na urlopy gdzieś na Malediwach, do tego trzeba dodać raty za dwa nowe samochody, meble od stylistów no i pieniądze na przyjemności i kulturę. Bilety do opery to jednorazowy wydatek 200 marek, kolacja w dobrej restauracji - tyle samo, miasto ma zresztą tysiące pokus, więc trudno oszczędzać. Przyszłość też nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego