Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
widywaliśmy. Pod koniec maja wpadł do mnie na uczelnię i wyciągnął w samo południe na kawę.
- Wyjeżdżam, Madziu - powiedział - Oboje z matką doszliśmy do wniosku, że nie da się tu już żyć. Zmusili nas.
Wtedy się dopiero dowiedziałam, że jest Żydem. Nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Chciał się pożegnać z kolegami, ale zlekceważyli jego prośbę. Nie chcieli - jak przypuszczał - pokazywać się publicznie z kimś, kto został napiętnowany. Przez moment - jeden krótki moment - pomyślałam, że bliżej mi do niego niż do tych kolegów. Na uczelni miałam problemy, jakoś nauka nie wchodziła mi do głowy, matka była schorowana i coraz bardziej
widywaliśmy. Pod koniec maja wpadł do mnie na uczelnię i wyciągnął w samo południe na kawę.<br>- Wyjeżdżam, Madziu - powiedział - Oboje z matką doszliśmy do wniosku, że nie da się tu już żyć. Zmusili nas.<br>Wtedy się dopiero dowiedziałam, że jest Żydem. Nie zrobiło to na mnie większego wrażenia. Chciał się pożegnać z kolegami, ale zlekceważyli jego prośbę. Nie chcieli - jak przypuszczał - pokazywać się publicznie z kimś, kto został napiętnowany. Przez moment - jeden krótki moment - pomyślałam, że bliżej mi do niego niż do tych kolegów. Na uczelni miałam problemy, jakoś nauka nie wchodziła mi do głowy, matka była schorowana i coraz bardziej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego