Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
cofa rozkaz, usadza z powrotem nad talerzem z jajecznicą. Potrzebuje Babona tutaj. I prawdopodobnie tylko dzięki temu ciotka Karolina nie odlatuje na starym odkurzaczu babki.
- Najlepsze kiedy gorące - Marta zdejmuje z patelni skwierczące naleśniki ze skórką zapieczoną na złocisty kolor.
Ulka bez wyrzutów sumienia z powodu żywych jajek w potrawie, pożera wypełnione serem delikatne ciasto. Nigdy też nie przesłuchuje babki czym nadziewa przeróżne pierogi. Nie jest samobójcą, nie ma zamiaru zagłodzić się, ale przyjemnie być w centrum uwagi, doświadczyć jak się o nią troszczą, martwią, odgadują życzenia.
Leśniczy dziękuje za śniadanie z amatorską kamerą idzie podpatrywać bobrowe żeremia. Jego albumy ze
cofa rozkaz, usadza z powrotem nad talerzem z jajecznicą. Potrzebuje Babona tutaj. I prawdopodobnie tylko dzięki temu ciotka Karolina nie odlatuje na starym odkurzaczu babki.<br>- Najlepsze kiedy gorące - Marta zdejmuje z patelni skwierczące naleśniki ze skórką zapieczoną na złocisty kolor.<br>Ulka bez wyrzutów sumienia z powodu żywych jajek w potrawie, pożera wypełnione serem delikatne ciasto. Nigdy też nie przesłuchuje babki czym nadziewa przeróżne pierogi. Nie jest samobójcą, nie ma zamiaru zagłodzić się, ale przyjemnie być w centrum uwagi, doświadczyć jak się o nią troszczą, martwią, odgadują życzenia.<br>Leśniczy dziękuje za śniadanie z amatorską kamerą idzie podpatrywać bobrowe żeremia. Jego albumy ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego