Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Afryki Zachodniej) pod wodzą Nigerii i Ghany, które przyszły na pomoc demokratycznie wybranemu prezydentowi Kabbahowi. Mieszanie się sąsiadów w sprawy innych to nowa jakość w wojnach afrykańskich. Z Freetown niewiele już zostało. Gdzie stały kiedyś hotele dla turystów, straszą wypalone mury, gdzie pyszniły się wille w stylu kolonialnym, zielona wilgoć pożera gruzy. Dobrze trzymają się tylko budy z blachy falistej.

Ci, którzy przeżyli, opowiadają o nieprawdopodobnym barbarzyństwie rebeliantów: oczadziałe od narkotyków dzieciaki strzelające do wszystkiego, co się rusza, ulice pokryte trupami, zacięte walki o każdy dom i każdy mur. Na to, by kiedykolwiek odbudować miasto, nie starczy ani siły, ani pieniędzy
Afryki Zachodniej) pod wodzą Nigerii i Ghany, które przyszły na pomoc demokratycznie wybranemu prezydentowi Kabbahowi. Mieszanie się sąsiadów w sprawy innych to nowa jakość w wojnach afrykańskich. Z Freetown niewiele już zostało. Gdzie stały kiedyś hotele dla turystów, straszą wypalone mury, gdzie pyszniły się wille w stylu kolonialnym, zielona wilgoć pożera gruzy. Dobrze trzymają się tylko budy z blachy falistej.<br><br>Ci, którzy przeżyli, opowiadają o nieprawdopodobnym barbarzyństwie rebeliantów: oczadziałe od narkotyków dzieciaki strzelające do wszystkiego, co się rusza, ulice pokryte trupami, zacięte walki o każdy dom i każdy mur. Na to, by kiedykolwiek odbudować miasto, nie starczy ani siły, ani pieniędzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego