tak, bo to, powiedzmy, na wrzody możemy sobie pomagać przez <vocal desc="yyy"> samonakładanie ...</><br><who3>Tak <pause></><br><who5>Ale przy tak wielu rzeczach, tak samo jak na przykład, no, psychiatra sobie sam też nie pomoże <pause></><br><who3>No tak <pause></><br><who5>Innym pomoże, a sobie nie <pause> Bo na tym cała zabawa polega <pause></><br><who1> Zapłacił ci?</><br><who4>Tylko bańkę <pause> Powiedział, że resztę mi później dopłaci, jeszcze nadal mi telefon zostawi, bo jeszcze mówi, że musi go sprzedać, bo <gap></><br><who1> Aha, dobrze, dobrze, to w porządku <pause> Bo nie wiadomo, czy za sto pięćdziesiąt byś sprzedał nawet ten telefon, czy tam za sto osiemdziesiąt <pause></><br><who4>Nie sprzedałbym <pause> <br><gap></><br><who1>...No, z tego co słyszałam tak po ludziach, którzy go znają