postawy ateistycznej. <br><page nr=289><br>Jedynie z punktu widzenia 'logiki paradoksu' negacja nie jest antytezą <br>afirmacji, czyli jej 'destrukcją' , dlatego można powiedzieć, że Heidegger <br>stosuje 'logikę paradoksu', chociaż nie używa tego terminu. Postuluje on <br>bowiem konieczność wyzwolenia myślenia z więzów logiki formalnej, <br>twierdząc, że "nieustanne odwoływanie się do logiki [formalnej - A. K.] <br>stwarza pozory jakby się myślało, podczas gdy tak naprawdę wyparto się tu <br>myślenia". <br>O swoich adwersarzach Heidegger pisał: <q>"Jest się do tego stopnia <br>wypełnionym logiką, że wszystko, co sprzeciwia się ospałym mniemaniom, <br>do których się przywykło, natychmiast traktuje się jako niegodziwe <br>przeciwieństwo. Cokolwiek nie chce się upodobnić do tego, co jako <br>pozytywne