Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dlatego ani my, ani twardogłowi Rosjanie nie wymyślimy już w tej dziedzinie nic, co by poruszyło umysły.


Czy moglibyście, jako wybitni specjaliści w sprawach seksu, zaproponować pozycję, która byłaby poprawna politycznie?
Krzysztof z Olsztyna
Od redakcji: Specjaliści? Komplement miły, ale mocno przesadzony. W każdym razie dziękujemy. Jeżeli zaś chodzi o pozycję, która byłaby do zaakceptowania politycznie, znamy tylko jedną - "na misjonarza". Większych zastrzeżeń nie budzi również pozycja "na pagony".


Z przyjemnością was informuję, że czyta Was cała moja rodzina. Prócz dziadka, który od pewnego czasu ma kłopoty ze wzrokiem i muszę mu czytać wszystkie artykuły po kolei. Ale dziadek ma frajdę
dlatego ani my, ani twardogłowi Rosjanie nie wymyślimy już w tej dziedzinie nic, co by poruszyło umysły. <br><br><br>Czy moglibyście, jako wybitni specjaliści w sprawach seksu, zaproponować pozycję, która byłaby poprawna politycznie? <br>&lt;au&gt;Krzysztof z Olsztyna&lt;/au&gt;<br>Od redakcji: Specjaliści? Komplement miły, ale mocno przesadzony. W każdym razie dziękujemy. Jeżeli zaś chodzi o pozycję, która byłaby do zaakceptowania politycznie, znamy tylko jedną - "na misjonarza". Większych zastrzeżeń nie budzi również pozycja "na pagony". <br><br><br>Z przyjemnością was informuję, że czyta Was cała moja rodzina. Prócz dziadka, który od pewnego czasu ma kłopoty ze wzrokiem i muszę mu czytać wszystkie artykuły po kolei. Ale dziadek ma frajdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego