Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
oni jeszcze nie wiedzą, pierwsza klasa nie ma, nie może jeszcze wiedzieć, że ty pierwszy raz, nie wiem, że pierwszy rok uczysz, prawda? Oni mogą myśleć, że ty już tam wcześniej uczyłaś.
- No, ale właśnie to jest to, że, że, znaczy tak jak mówiłaś, jeżeli miałam tam lekcje na tych praktykach, to w ogóle nie miałam w pierwszej klasie, bo miałam same takie staruchy i właśnie jedna klasa chciała mi coś tam pokazać, no, i udało się im, bo wiesz grupką zadziałali solidarnie, oczywiście. Także można ich sobie od początku jakoś tak ułożyć odpowiednio.
- Wiecie co, nie jedziemy do Krakowa. Miałyśmy
- No, ale właśnie to jest to, że, że, znaczy tak jak mówiłaś, jeżeli miałam tam lekcje na tych praktykach, to w ogóle nie miałam w pierwszej klasie, bo miałam same takie staruchy i właśnie jedna klasa chciała mi coś tam pokazać, no, i udało się im, bo wiesz grupką zadziałali solidarnie, oczywiście. Także można ich sobie od początku jakoś tak ułożyć odpowiednio.
- Wiecie co, nie jedziemy do Krakowa. Miałyśmy
oni jeszcze nie wiedzą, pierwsza klasa nie ma, nie może jeszcze wiedzieć, że ty pierwszy raz, nie wiem, że pierwszy rok uczysz, prawda? Oni mogą myśleć, że ty już tam wcześniej uczyłaś.</><br><WHO1>- No, ale właśnie to jest to, że, że, znaczy tak jak mówiłaś, jeżeli miałam tam lekcje na tych praktykach, to w ogóle nie miałam w pierwszej klasie, bo miałam same takie staruchy i właśnie jedna klasa chciała mi coś tam pokazać, no, i udało się im, bo wiesz grupką zadziałali solidarnie, oczywiście. Także można ich sobie od początku jakoś tak ułożyć odpowiednio. <gap></><br><WHO2>- Wiecie co, nie jedziemy do Krakowa. Miałyśmy
