Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
do przodu, ani się cofnąć - znalazł się oko w oko ze śmiercią. Jedynym jego
oparciem są pnącza, których się trzyma obiema rękami. Jego życie wisi na
włosku. Wie, że jeśli je puści, spadnie w dół i nie pozostanie po nim śladu.
Tak samo jest w wypadku zgłębiania 'drogi'. Jeśli zaczniesz praktykować
koan i poświęcisz się mu całkowicie, twoja jaźń umrze, a twoja wola zostanie
unicestwiona. To tak jakby rozpościerała się przed tobą pusta otchłań, gdzie
nie ma oparcia dla twoich rąk i nóg. [...] Nagle stajesz się jednością ze swoim
koanem, a ciało i umysł zostają odrzucone. To ten moment, kiedy puszczasz
do przodu, ani się cofnąć - znalazł się oko w oko ze śmiercią. Jedynym jego <br>oparciem są pnącza, których się trzyma obiema rękami. Jego życie wisi na <br>włosku. Wie, że jeśli je puści, spadnie w dół i nie pozostanie po nim śladu. <br>Tak samo jest w wypadku zgłębiania 'drogi'. Jeśli zaczniesz praktykować <br>koan i poświęcisz się mu całkowicie, twoja jaźń umrze, a twoja wola zostanie <br>unicestwiona. To tak jakby rozpościerała się przed tobą pusta otchłań, gdzie <br>nie ma oparcia dla twoich rąk i nóg. [...] Nagle stajesz się jednością ze swoim <br>koanem, a ciało i umysł zostają odrzucone. To ten moment, kiedy puszczasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego