do informacji o prowadzonych wobec nich postępowaniach"&lt;/&gt; - dodają naczelni polskich gazet.<br>- Wprowadzenie jakiejś ogólnej zgody na ujawnianie nazwisk pewnej grupy osób podejrzanych mogłoby się kłócić z polskim systemem prawnym - uważa z kolei &lt;name type="person"&gt;Napierski&lt;/&gt;.<br>Według ekspertów podawanie przez media nazwisk takich osób to ryzyko redakcji. Prof. &lt;name type="person"&gt;Ewa Nowińska&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;UJ&lt;/&gt;, ekspert prawa prasowego, powiedziała w listopadzie, że nie można mówić o takiej samej ochronie prawnej dla zwykłych obywateli i dla osób publicznych. Także &lt;name type="org"&gt;Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu&lt;/&gt; stwierdzał już, że polityk musi mieć "grubszą skórę" niż zwykły obywatel, gdy chodzi o ingerencje w jego prywatność.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt;, pap&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Czesi, Słowacy i Węgrzy niezbyt