tak narysowany, że w ogóle nie można kropki postawią - nie mieści się.</><br><br> Przewodniczący dr Staniszkis, z braku młotka osobiście rozłączył dyskutantów i zaproponował, by zastanowić się czy w Polsce komputeryzacja jest w ogóle potrzebna. Niestety, ten temat też nie był bezpieczny, bo zaraz ktoś powiedział, że komputeryzacja to szybka, dobra, prawdziwa informacja, a jak w kraju bałagan i kryzys - to po co? Dyrektor Paczuła z FSM odparował, że on nie widzi możliwości produkowania "malucha" bez komputerów, że jego IBM-370 i dwa R-32 bokami robią, tak pracują. Co prawda podczas strajku w FSM emocje sięgnęły tego stopnia, że postulowano likwidację