Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
powiada - był "wykładnikiem lęku". Zobaczył w nim siebie "takim, jakim byłem, gdym miał lat piętnaście i szesnaście (...) Zbudziłem się w śmiechu i w strachu, bo mi się zdawało, że taki jaki jestem dzisiaj, po trzydziestce, przedrzeźniam i wyśmiewam sobą niewypierzonego chłystka, jakim byłem, a on znowu przedrzeźnia mnie - i równym prawem - że obaj jesteśmy sobą przedrzeźniani". Inaczej mówiąc, zatraciłem tożsamość i składniki pękniętej jaźni "przedrzeźniają się" wzajemnie, prowadząc do uczuć i działań, w których się nie rozpoznaję. I właśnie to, że siebie nie rozumiem, nie uchwytuję, budzi strach. Nie tylko, że nie jestem panem swego ciała, ale na dodatek wszystkie jego części
powiada - był "wykładnikiem lęku". Zobaczył w nim siebie <q>"takim, jakim byłem, gdym miał lat piętnaście i szesnaście (...) Zbudziłem się w śmiechu i w strachu, bo mi się zdawało, że taki jaki jestem dzisiaj, po trzydziestce, przedrzeźniam i wyśmiewam sobą niewypierzonego chłystka, jakim byłem, a on znowu przedrzeźnia mnie - i równym prawem - że obaj jesteśmy sobą przedrzeźniani"</>. Inaczej mówiąc, zatraciłem tożsamość i składniki pękniętej jaźni "przedrzeźniają się" wzajemnie, prowadząc do uczuć i działań, w których się nie rozpoznaję. I właśnie to, że siebie nie rozumiem, nie uchwytuję, budzi strach. Nie tylko, że nie jestem panem swego ciała, ale na dodatek wszystkie jego części
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego