Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
obrządek - uznała zwierzchnictwo papieża, reszta pozostała wierna swoim patriarchom. Cerkiew potraktowała grekokatolików jak odszczepieńców, społeczność katolicka też ich nie uznała za swoich, uważając unitów za podejrzany mutant prawosławia.
Dzisiejsza Ukraina była czymś w rodzaju wyznaniowego pogranicza. Od zachodu umacniało się chrześcijaństwo rzymskiego i greckiego obrządku uznające zwierzchnictwo papieża, od wschodu - prawosławie, uważające się za prawdziwy Kościół wywodzący się z tradycji bizantyjskiej, w przeciwieństwie do rzymskiego, który zszedł na bezdroża "herezji".
Z dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa prawie połowę trwa rozłam Wschodu z Zachodem, którego nie widać końca. Właściwie rozpoczął się jeszcze wcześniej, bo w IV w., kiedy sobór nicejski wywołał teologiczny spór
obrządek - uznała zwierzchnictwo papieża, reszta pozostała wierna swoim patriarchom. &lt;name type="org"&gt;Cerkiew&lt;/&gt; potraktowała grekokatolików jak odszczepieńców, społeczność katolicka też ich nie uznała za swoich, uważając unitów za podejrzany mutant prawosławia. <br> Dzisiejsza &lt;name type="place"&gt;Ukraina&lt;/&gt; była czymś w rodzaju wyznaniowego pogranicza. Od zachodu umacniało się chrześcijaństwo rzymskiego i greckiego obrządku uznające zwierzchnictwo papieża, od wschodu - prawosławie, uważające się za prawdziwy &lt;name type="org"&gt;Kościół&lt;/&gt; wywodzący się z tradycji bizantyjskiej, w przeciwieństwie do rzymskiego, który zszedł na bezdroża "herezji".<br> Z dwóch tysięcy lat chrześcijaństwa prawie połowę trwa rozłam &lt;name type="place"&gt;Wschodu&lt;/&gt; z Zachodem, którego nie widać końca. Właściwie rozpoczął się jeszcze wcześniej, bo w IV w., kiedy sobór nicejski wywołał teologiczny spór
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego