zaś chodzi o sprawę samolotu, to pisząc, że była to maszyna Jana Kulczyka, użyłem nadmiernego skrótu. Jan Kulczyk nie ma własnego samolotu. Korzysta z maszyn należących do firmy Windrose Air, której jest udziałowcem. Informacja, że lot odbył się samolotem Jana Kulczyka, znalazła się też w notatce, jaką tajne służby przekazały premierowi Millerowi i ministrowi Kaczmarkowi. <br><br><au>Adam Grzeszak</></><br><br><div1><br><br><tit>Wokół Wańkowicza</><br><br>W niezwykle interesującym artykule Konrada Rokickiego ["Idol w celi", POLITYKA 41] znalazło się wiele niedopowiedzeń. <gap> Przytoczone słowa Stefana Kisielewskiego z jego "Dziennika" z datą 10 września 1974 r., dnia śmierci pisarza, o tyle dziwią, że jak pisze Kisielewski ukazały się "hagiograficzne wspomnienia