Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
zdominować jego świadomość łatwiej niż przyziemny pragmatyzm Bugaja. Ale pan Stefan eksponuje w swym bukiecie róże, a ukrywa kolce. Z jego programu wynika i bezrobocie, i zamykanie fabryk, i wysokie podwyżki cen, ale trzeba się tego doszukać. Za to eksponowane są korzyści i to bardzo na wyrost. O to mam pretensje.
W redakcji ( pierwsze numery 25-ki przywieziono z Łodzi. Wymieniamy uwagi o sytuacji, Mazowiecki mówi, że Wałęsa był w sejmie na rozmowach, chyba w sprawie ustawy o związkach zawodowych i chciał pogadać z kimś ze strony rządowej, ale tamci sprawy nie podjęli. Coraz wyraźniejsze jest dążenie władz do zaostrzenia sytuacji
zdominować jego świadomość łatwiej niż przyziemny pragmatyzm Bugaja. Ale pan Stefan eksponuje w swym bukiecie róże, a ukrywa kolce. Z jego programu wynika i bezrobocie, i zamykanie fabryk, i wysokie podwyżki cen, ale trzeba się tego doszukać. Za to eksponowane są korzyści i to bardzo na wyrost. O to mam pretensje. <br>W redakcji ( pierwsze numery 25-ki przywieziono z Łodzi. Wymieniamy uwagi o sytuacji, Mazowiecki mówi, że Wałęsa był w sejmie na rozmowach, chyba w sprawie ustawy o związkach zawodowych i chciał pogadać z kimś ze strony rządowej, ale tamci sprawy nie podjęli. Coraz wyraźniejsze jest dążenie władz do zaostrzenia sytuacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego