Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
Paweł to twój... no... tak się mówi... chcesz
go?
Zdobył się wreszcie na takie słowa, niepewność
gniotła go i uwierała od... Właśnie - od jak
dawna? Od początku?
- Tak. Bardzo - odpowiedziała Dominika po prostu.

Było dla niego równie jasne, że Paweł musi chcieć
ją.
Nie wiedział, jak skomplikowane były piętnastoletnie osobiste
problemy Dominiki. Że nic w nich nie było "jasne".
Nawet Paweł. A w każdym razie nie od zawsze.

Dominika była dzieckiem szczęścia do lat mniej więcej
dwunastu. Tak przynajmniej czuła sama. Potem niebo
nad zboczem góry i Strugą pociemniało. Matka - na
skutek nie znanych Dominice przyczyn - odeszła ze szkoły,
w której
Paweł to twój... no... tak się mówi... chcesz <br>go? <br>Zdobył się wreszcie na takie słowa, niepewność <br>gniotła go i uwierała od... Właśnie - od jak <br>dawna? Od początku? <br>- Tak. Bardzo - odpowiedziała Dominika po prostu. <br><br>Było dla niego równie jasne, że Paweł musi chcieć <br>ją.<br>Nie wiedział, jak skomplikowane były piętnastoletnie osobiste <br>problemy Dominiki. Że nic w nich nie było "jasne". <br>Nawet Paweł. A w każdym razie nie od zawsze.<br><br>Dominika była dzieckiem szczęścia do lat mniej więcej <br>dwunastu. Tak przynajmniej czuła sama. Potem niebo <br>nad zboczem góry i Strugą pociemniało. Matka - na <br>skutek nie znanych Dominice przyczyn - odeszła ze szkoły, <br>w której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego