Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
po "Słowiku" i "Alim", ułaskawienia gangsterów związanych z grupą pruszkowską, podpisane w 1994 roku przez prezydenta Lecha Wałęsę. Zdaniem dziennikarzy "Życia Warszawy", wiadomo, że są to: Jerzy Maliszewski vel "Nierobisz", Zdzisław Najmrodzki oraz Jerzy N. pseud. "Francuz".
W związku z tzw. aferą pruszkowską i serią ujawnionych ułaskawień wzrasta zainteresowanie samą procedurą. Czy trzeba znać prezydenta, żeby wyjść na wolność?
Do Kancelarii Prezydenta wpływa rocznie kilka tysięcy próśb o ułaskawienie. Około ośmiuset z nich zostaje pozytywnie rozpatrzonych. Na pomoc Aleksandra Kwaśniewskiego mogą liczyć przede wszystkim włamywacze, drobni złodzieje i osoby niepłacące alimentów. Prawo do ubiegania się o łaskę ma każdy skazany, nawet
po "Słowiku" i "Alim", ułaskawienia gangsterów związanych z grupą pruszkowską, podpisane w 1994 roku przez prezydenta Lecha Wałęsę. Zdaniem dziennikarzy "Życia Warszawy", wiadomo, że są to: Jerzy Maliszewski vel "Nierobisz", Zdzisław Najmrodzki oraz Jerzy N. pseud. "Francuz".<br>W związku z tzw. aferą pruszkowską i serią ujawnionych ułaskawień wzrasta zainteresowanie samą procedurą. Czy trzeba znać prezydenta, żeby wyjść na wolność?<br>Do Kancelarii Prezydenta wpływa rocznie kilka tysięcy próśb o ułaskawienie. Około ośmiuset z nich zostaje pozytywnie rozpatrzonych. Na pomoc Aleksandra Kwaśniewskiego mogą liczyć przede wszystkim włamywacze, drobni złodzieje i osoby niepłacące alimentów. Prawo do ubiegania się o łaskę ma każdy skazany, nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego