Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
to niegodny kraju, który wydał Kopernika, Szopena, autorów bigosu i Olisadebe!
Richard przybył do nas z cywilizowanego kraju, gdzie od czasów praojca Czecha piwo jest religią i gdzie byłem nawet ostatnio na otwarciu ogródka piwnego dla dzieci (tatusiowie otrzymują zezwolenie na pójście do "hospodki" pod warunkiem zabrania ze sobą swej progenitury. No więc biorą, piją swoje piwko, a żeński aktyw Partii Przyjaciół Piwa bawi im dzieci). W kraju o takich obyczajach produkcja, promocja i sprzedaż piwa toczy się od stuleci utartym szlakiem. Oczyma wyobraźni widzę Czechów wpływających do Europy na beczce piwa.
U nas... Mój ty mocny Boże! To, co wyprawia
to niegodny kraju, który wydał Kopernika, Szopena, autorów bigosu i Olisadebe!<br>Richard przybył do nas z cywilizowanego kraju, gdzie od czasów praojca Czecha piwo jest religią i gdzie byłem nawet ostatnio na otwarciu ogródka piwnego dla dzieci (tatusiowie otrzymują zezwolenie na pójście do &lt;orig&gt;"hospodki"&lt;/&gt; pod warunkiem zabrania ze sobą swej progenitury. No więc biorą, piją swoje piwko, a żeński aktyw Partii Przyjaciół Piwa bawi im dzieci). W kraju o takich obyczajach produkcja, promocja i sprzedaż piwa toczy się od stuleci utartym szlakiem. Oczyma wyobraźni widzę Czechów wpływających do Europy na beczce piwa.<br>U nas... Mój ty mocny Boże! To, co wyprawia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego