Party wygląda okazale. Jesteśmy w bardzo zamożnym, urządzonym całkowicie po europejsku, a raczej po amerykańsku mieszkaniu. Parkiet, brak mat, kominek, drzwi z normalnymi klamkami. Świąteczny gwar i szczebiot chyba tuzina niemal w jednym wieku dzieciaków. Oczywiście dzieciarnia należy po dwójce do każdej z uczestniczącej w przyjęciu rodziny. Familia japońska bowiem programowo posiada dwoje dzieci. Czasem, bardzo rzadko, trafia się trójka i zawsze poprzedza je dwójka tej samej płci.<br> Wszyscy znają mnie z gazet, na szczęście jednak zainteresowanie moją osobą tonie w radosnym podnieceniu świątecznej biesiady. Potrawy, głównie kontynentalne, z amerykańskim indykiem w centrum. Jedynie wokół mnie ustawiono klasyczne dania miejscowe, z