przyznał się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień. Po rozprawie powiedział dziennikarzom, że ma świadka, który potwierdzi jego rewelacje. Nie ujawnił jednak, kto nim jest.<br>Proces przerwano do 19 października. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;O raporcie &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; w sprawie afery &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Prawda prokuratora &lt;name type="person"&gt;Olejnika&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>- Prawdy nie da się przegłosować - oznajmił wczoraj &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Olejnik&lt;/&gt;, zastępca prokuratora generalnego, powtarzając swą krytyczną opinię o sejmowym raporcie &lt;name type="org"&gt;Sejmu&lt;/&gt; na temat afery &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;.<br>Już w piątek, kilka godzin po tym, jak &lt;name type="org"&gt;Sejm&lt;/&gt; większością głosów wybrał raport &lt;name type="person"&gt;Zbigniewa Ziobry&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;), za swe końcowe i oficjalne stanowisko w sprawie afery &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Olejnik&lt;/&gt; oznajmił, że prokuratura nie zamierza wszczynać żadnych nowych śledztw.<br>- To smutne