Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na razie nie ma to żadnego znaczenia. Nikogo nie interesuje moje zdanie, nikt nie odwołuje się do tego, co miałem w tej sprawie do powiedzenia. Jestem jak piłka na boisku."
Nikolski zaznaczył, że w tym stanie rzeczy jest zmuszony "sam wystąpić z oskarżeniem wobec siebie" i wysłał stosowne zawiadomienie do prokuratora generalnego. "Poprosiłem o wszczęcie postępowania, które rozstrzygnie, czy w trakcie prac na ustawą medialną popełniłem jakiekolwiek przestępstwo" - napisał polityk SLD.
Gdy był przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą, mówił niewiele (dotychczas był znany jako osoba małomówna i zamknięta w sobie) i najczęściej wypowiadał dwa słowa: "Nie pamiętam".
"Może, by oczyścić się z
na razie nie ma to żadnego znaczenia. Nikogo nie interesuje moje zdanie, nikt nie odwołuje się do tego, co miałem w tej sprawie do powiedzenia. Jestem jak piłka na boisku."&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Nikolski&lt;/&gt; zaznaczył, że w tym stanie rzeczy jest zmuszony "sam wystąpić z oskarżeniem wobec siebie" i wysłał stosowne zawiadomienie do prokuratora generalnego. &lt;q&gt;"Poprosiłem o wszczęcie postępowania, które rozstrzygnie, czy w trakcie prac na ustawą medialną popełniłem jakiekolwiek przestępstwo"&lt;/&gt; - napisał polityk &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt;.<br>Gdy był przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą, mówił niewiele (dotychczas był znany jako osoba małomówna i zamknięta w sobie) i najczęściej wypowiadał dwa słowa: "Nie pamiętam".<br>&lt;q&gt;"Może, by oczyścić się z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego