Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
tysięcy ludzi bez pracy, którzy w tej sytuacji oczywiście zaczynają strajkować, rzucać kamieniami, manifestować itd. I "Solidarność", jeśli powstanie, musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w takiej sytuacji pójdzie z tymi ludźmi i stanie się skrajnie konserwatywnym elementem blokującym wszelką reformę gospodarczą, czy też pójdzie z władzą i razem z prokuratorem generalnym zacznie głosić, iż zgodnie z ustawą z 1982 roku strajki są nielegalne. Jedno i drugie byłoby katastrofą.

K.J.: - Tylko, jak sądzę, z powodu tak dramatycznej sytuacji władza zgadza się na legalizację "Solidarności".

Z.R.: - Zapewne. Jest to przede wszystkim chęć podzielenia się odpowiedzialnością, podparcia się. Z tym, że nie
tysięcy ludzi bez pracy, którzy w tej sytuacji oczywiście zaczynają strajkować, rzucać kamieniami, manifestować itd. I "Solidarność", jeśli powstanie, musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w takiej sytuacji pójdzie z tymi ludźmi i stanie się skrajnie konserwatywnym elementem blokującym wszelką reformę gospodarczą, czy też pójdzie z władzą i razem z prokuratorem generalnym zacznie głosić, iż zgodnie z ustawą z 1982 roku strajki są nielegalne. Jedno i drugie byłoby katastrofą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;K.J.: - Tylko, jak sądzę, z powodu tak dramatycznej sytuacji władza zgadza się na legalizację "Solidarności".&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Zapewne. Jest to przede wszystkim chęć podzielenia się odpowiedzialnością, podparcia się. Z tym, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego