Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.06 (31)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 02.06 (31)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dużą prędkością mknął Maluch.
Kierowca nie zauważył rowerzystki i wjechał w nią. Przerażony zatrzymał się w miejscu wypadku, ale po chwili próbował uciekać na piechotę. Na szczęście został zatrzymany przez przechodnia. Nie było to specjalnie trudne, bo 30-letni kierowca Arkadiusz S. ledwie trzymał się na nogach (miał 2,6 promila alkoholu we krwi!). Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze z drogówki i sprawdzili dokumenty pijanego mężczyzny, okazało się, jest on... policjantem. W tej sytuacji poza 8 latami więzienia grozi mu wydalenie ze służby. Już wszczęto wobec niego postępowanie wyjaśniające.
Na szczęście potrąconej kobiecie nie stało się nic poważnego i z lekkimi
Kierowca nie zauważył rowerzystki i wjechał w nią. Przerażony zatrzymał się w miejscu wypadku, ale po chwili próbował uciekać na piechotę. Na szczęście został zatrzymany przez przechodnia. Nie było to specjalnie trudne, bo 30-letni kierowca Arkadiusz S. ledwie trzymał się na nogach (miał 2,6 promila alkoholu we krwi!). Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze z drogówki i sprawdzili dokumenty pijanego mężczyzny, okazało się, jest on... policjantem. W tej sytuacji poza 8 latami więzienia grozi mu wydalenie ze służby. Już wszczęto wobec niego postępowanie wyjaśniające.
Na szczęście potrąconej kobiecie nie stało się nic poważnego i z lekkimi
dużą prędkością mknął <name type="prod">Maluch</>.<br>Kierowca nie zauważył rowerzystki i wjechał w nią. Przerażony zatrzymał się w miejscu wypadku, ale po chwili próbował uciekać na piechotę. Na szczęście został zatrzymany przez przechodnia. Nie było to specjalnie trudne, bo 30-letni kierowca <name type="person">Arkadiusz S.</> ledwie trzymał się na nogach (miał 2,6 promila alkoholu we krwi!). Kiedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze z drogówki i sprawdzili dokumenty pijanego mężczyzny, okazało się, jest on... policjantem. W tej sytuacji poza 8 latami więzienia grozi mu wydalenie ze służby. Już wszczęto wobec niego postępowanie wyjaśniające.<br>Na szczęście potrąconej kobiecie nie stało się nic poważnego i z lekkimi
