Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
go! - zamysł ten rozżarza serce i wyobraźnię! Odbić się jak z trampoliny i skoczyć w sam środek obcego obozowiska - co za upajające przeżycie! A jeśli przyjdzie zginąć - to w chwale i blasku, odprowadzany pełnymi podziwu spojrzeniami...
Na desce stołu czerni się obsadka i atrament; posłużyły, aby potwierdzić zdecydowanym podpisem ustną propozycję usług. Jest pewien, że już wkrótce opuści X Pawilon, rozpocznie nowy etap życiowej drogi, przeistaczając się w mickiewiczowskiego bohatera, siejąc spustoszenie w szeregach wroga...
Najgorsze jest oczekiwanie! Mija dzień za dniem, bezsenne noce można liczyć już na tygodnie, a on wciąż siedzi w celi. Kapitan Biełanowski nie ufa zbytnio terrorystom
go! - zamysł ten rozżarza serce i wyobraźnię! Odbić się jak z trampoliny i skoczyć w sam środek obcego obozowiska - co za upajające przeżycie! A jeśli przyjdzie zginąć - to w chwale i blasku, odprowadzany pełnymi podziwu spojrzeniami...<br>Na desce stołu czerni się obsadka i atrament; posłużyły, aby potwierdzić zdecydowanym podpisem ustną propozycję usług. Jest pewien, że już wkrótce opuści X Pawilon, rozpocznie nowy etap życiowej drogi, przeistaczając się w mickiewiczowskiego bohatera, siejąc spustoszenie w szeregach wroga...<br>Najgorsze jest oczekiwanie! Mija dzień za dniem, bezsenne noce można liczyć już na tygodnie, a on wciąż siedzi w celi. Kapitan Biełanowski nie ufa zbytnio terrorystom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego