najgłośniejszych książek futurologicznych sprzed trzydziestu lat, okazało się, że sprawy potoczyły się zupełnie inaczej, niż wyobrażały sobie najtęższe mózgi lat 60.</> <br><who1>Ale wiele się sprawdziło, na przykład to, o czym pan pisał w książce "<name type="tit">Summa technologiae</>".</> <br><who2>To, co pisałem na temat przyszłości, rzeczywistości wirtualnej, cyberprzestrzeni, klonowania, biotechnologii, okazało się spełnionym proroctwem. Strona technologiczna naszej cywilizacji ciągle się rozwija. We wszystkich dziedzinach, które mnie interesują, dzieje się coś ciekawego. W kosmologii odkryto nową siłę odpychającą, w biologii trwają eksperymenty z genami. Ale geny są jak partytura symfonii. Trzeba pamiętać, że kiepska orkiestra może najpiękniejszą symfonię zamienić w zgiełk. Znamy partyturę genów, ale