Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mi pan dał taką gwarancję!

Wernyhora

Zawsze między ludźmi są tzw. "prorocy" - zwykli plotkarze, "dobrze poinformowani", ci, którzy "mają nosa", albo ci, którzy łatwo kojarzą fakty. Tak też jest w przypadku targowiska - tematu gorącego zarówno dla mieszkańców, jak i kilkuset osób, które związały z nim swój byt. Byli tacy, którzy prorokowali panu Tomaszowi A. Najpierw - kiedy walczył o prawa kupców jako sekretarz TZK - przewidywali spory między nim, a Zrzeszeniem. Nie dowierzał. Później, już kiedy "wystawił TZK do wiatru", wróżono mu krótki żywot w charakterze dzierżawcy. Nie dowierzał. Uznawał swe źródła za lepsze, zaś współpraca i (co podkreślał szczególnie) pomoc przedstawicieli miasta
mi pan dał taką gwarancję!<br><br>&lt;tit&gt;Wernyhora&lt;/&gt;<br><br>Zawsze między ludźmi są tzw. "prorocy" - zwykli plotkarze, "dobrze poinformowani", ci, którzy "mają nosa", albo ci, którzy łatwo kojarzą fakty. Tak też jest w przypadku targowiska - tematu gorącego zarówno dla mieszkańców, jak i kilkuset osób, które związały z nim swój byt. Byli tacy, którzy prorokowali panu Tomaszowi A. Najpierw - kiedy walczył o prawa kupców jako sekretarz TZK - przewidywali spory między nim, a Zrzeszeniem. Nie dowierzał. Później, już kiedy "wystawił TZK do wiatru", wróżono mu krótki żywot w charakterze dzierżawcy. Nie dowierzał. Uznawał swe źródła za lepsze, zaś współpraca i (co podkreślał szczególnie) pomoc przedstawicieli miasta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego