Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
Olbrychska i ja, opowiadałyśmy sobie znowu głupoty, oglądałyśmy pierwsze odcinki filmu zrobionego o Niej przez Magdę Umer. Płakała, śmiała się, była zadowolona, dla niewprawnych oczu była prawie szczęśliwa, ale... zaraz musiała gdzieś tajemniczo iść... jak zawsze. Cały czas dzwonił telefon... sekretariat pana X, sekretariat ministra Y, czy można przysłać kwiaty?... prosiła żebym odbierała telefony i mówiła, że później, że teraz są ważniejsze sprawy. Jedyny krótki moment świadomości to sekunda samotności w jej łazience i włosy, pukiel Jej wspaniałych włosów zostawiony w pośpiechu na szczotce. Krótki moment, sekunda. A potem... rzuciła w kąt brązowy kapelusz, założyła czerwony i... poszła, my w jedną
Olbrychska i ja, opowiadałyśmy sobie znowu głupoty, oglądałyśmy pierwsze odcinki filmu zrobionego o Niej przez Magdę Umer. Płakała, śmiała się, była zadowolona, dla niewprawnych oczu była prawie szczęśliwa, ale... zaraz musiała gdzieś tajemniczo iść... jak zawsze. Cały czas dzwonił telefon... sekretariat pana X, sekretariat ministra Y, czy można przysłać kwiaty?... prosiła żebym odbierała telefony i mówiła, że później, że teraz są ważniejsze sprawy. Jedyny krótki moment świadomości to sekunda samotności w jej łazience i włosy, pukiel Jej wspaniałych włosów zostawiony w pośpiechu na szczotce. Krótki moment, sekunda. A potem... rzuciła w kąt brązowy kapelusz, założyła czerwony i... poszła, my w jedną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego