w blasku pełni księżyca.<br>Manfred, osaczony przez winy przeszłości (uosabia je zjawiskowa postać Astarte, przypomnienie miłości braterskiej i grzesznej, okupionej zgubą dziewczyny), żyje uwięziony w kręgu własnej psychiki, niszczonej przez samoświadomość i udrękę, ulegającej coraz głębszej dezintegracji. Wyizolowany jest ze świata do tego stopnia, że utwór zatraca cechy właściwe dramatowi: protagonista nie ma godnego przeciwnika, niemal brak fabuły - akcja koncentruje się wokół emanacji tworów powstających w umyśle bohatera. "Mental drama", dramatem umysłu, nazwał Manfreda autor. Dramat umysłu zdeterminowanego żądzą władzy, prowadzonego wciąż przez świadomość przeszłości, przez myśl o Astarte, ku niej.<br>Manfred całą swą zdobytą przed laty alchemiczną wiedzę i moc