Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
międzynarodowego festiwalu oglądaliśmy same arcydzieła. Przeciwnie, kontrowersji było co niemiara; nieomal po każdym spektaklu kłótnie w zakamarkach foyer Teatru im. Horzycy przeciągały się głęboko w noc. Ale przede wszystkim było się o co kłócić! Organizatorzy "Kontaktu" wzięli sobie do serca uwagi obserwatorów sprzed roku na temat zaostrzenia selekcji uczestników. Wyeliminowano protokolarne powody zaproszeń: że musi być reprezentacja tego i tamtego sąsiada, że trzeba wyważyć proporcje gości. Decydowały tylko względy artystyczne (plus limit funduszy). W efekcie wszystkie (no, mówmy, prawie wszystkie) festiwalowe prezentacje, podobając się lub nie, zasługiwały na szacunek: były wyrazem poszukiwań! Nicowania starej literatury, testowania nowych rozwiązań formalnych, odkrywania nie
międzynarodowego festiwalu oglądaliśmy same arcydzieła. Przeciwnie, kontrowersji było co niemiara; nieomal po każdym spektaklu kłótnie w zakamarkach foyer Teatru im. Horzycy przeciągały się głęboko w noc. Ale przede wszystkim było się o co kłócić! Organizatorzy "Kontaktu" wzięli sobie do serca uwagi obserwatorów sprzed roku na temat zaostrzenia selekcji uczestników. Wyeliminowano protokolarne powody zaproszeń: że musi być reprezentacja tego i tamtego sąsiada, że trzeba wyważyć proporcje gości. Decydowały tylko względy artystyczne (plus limit funduszy). W efekcie wszystkie (no, mówmy, prawie wszystkie) festiwalowe prezentacje, podobając się lub nie, zasługiwały na szacunek: były wyrazem poszukiwań! Nicowania starej literatury, testowania nowych rozwiązań formalnych, odkrywania nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego