lecz było to daremne. <gap>, odrzucała stanowczo jego błagania Madame, <gap>. I śmiałek, jak przekłuty balon, opadał z plaskiem na ławkę.<br>Lecz po francusku też to nie wychodziło. Raz pewien adorator przygotował sobie całą mowę, by w pewnym momencie omotać ją siecią pytań i wydobyć z niej w końcu coś osobistego. Na próżno. Naprzód, gdy zorientowała się, że jakoś zbyt płynnie mówi, zaczęła mu co chwilę przerywać, poprawiając niedociągnięcia gramatyczne; gdy zaś przebrnął przez to szczęśliwie i postawił nareszcie pierwsze z obmyślanych pytań - gdzie i jak spędziła wakacje - usłyszał w odpowiedzi, że bardzo jej przykro, <gap>, co zamknęło mu drogę do dalszych podchodów.<br>Tak